Po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią wrócił Festiwal Moczki i Makówki. Dziewiąta edycja tej imprezy pod każdym względem okazała się rekordowa. Jeszcze nigdy nie było tak wielu uczestników konkursu, widzów i atrakcyjnych nagród. Razem ze Stowarzyszeniem Rozwoju i Promocji Ziemi Mikołowskiej jestem pomysłodawcą i współorganizatorem festiwalu.
Zrobienie dobrej makówki i moczki to najwyższa szkoła kulinarnego wtajemniczenia. Najlepsze przepisy przechodzą w rodzinach z pokolenia na pokolenie. Makówki i moczki to nie tylko świąteczne przysmaki, ale ważny element śląskiego dziedzictwa kulturowego, które należy chronić od zapomnienia i propagować wśród najmłodszych pokoleń. Pierwszy Festiwal został zorganizowany w 2013 roku i był adresowany głównie do mieszkańców powiatu mikołowskiego.
Z czasem impreza nabierała coraz większego rozmachu i zasięgu przy rosnącym zainteresowaniu regionalnych mediów.
Tegoroczna edycja przerosła najśmielsze oczekiwania organizatorów. W katowickiej restauracji „Leśne Patio” zjawiło się około 350 gości, w tym wielu ubranych w tradycyjne śląskie stroje. Do konkursu zgłoszono 19 moczek i 23 makówki. Autorzy tych przysmaków przyjechali ze wszystkich zakątków naszego regionu. Było o co walczyć. Na zwycięzców czekały wysokiej klasy wielofunkcyjne roboty kuchenne.
Zasady rywalizacji są niezmienne od lat.
Moczki i makówki oceniane są osobno przez pięcioosobowe jury, powołane dla każdej z kategorii. Jurorzy przyznają punkty od 1 do 5. Aby zapewnić zasadę bezstronności, wystawionym do konkursu potrawom nadawane są numery porządkowe. Nazwiska zwycięzców i uczestników ujawniane są po zakończeniu pracy komisji skrutacyjnej liczącej punkty. W tym roku, w jury zasiedli: Piotr Pyzik – wiceminister Aktywów Państwowych, Jan Chrząszcz – wicewojewoda śląski, prof. dr hab. n. med. Krzysztof Ziaja, Dorota Tobiszowska – senator, Bolesław Piecha – poseł, Tadeusz Kopeć – senator, Dariusz Polowy – prezydent Raciborza, Barbara Prasoł – wójt gminy Wyry, Krzysztof Okrzesik – wójt gminy Gilowice, Łukasz Miąsik – dyrektor TVP3 Katowice.
Jurorzy nie mieli łatwego zadania, ponieważ smak, aromat i estetyka wykonania stały w tym roku na najwyższym poziomie.
W kategorii moczki wygrała ekipa Klubu Seniora przy PKPS w Katowicach. Drugie miejsce zajęła Helena Hyba, a podium zamknęło Koło Gospodyń Wiejskich w Bukowie. Pierwsza trójka w kategorii makówek: Koło Gospodyń Wiejskich w Mszanie, Katarzyna i Gabriel Bryguła, Koło Gospodyń Wiejskich w Połomii.
O oprawę muzyczną imprezy zadbał Happy Big Band z Mysłowic pod dyrekcją Mirosława Kaszuby. Festiwalowi towarzyszyła prezentacja znanego dziennikarza telewizyjnego Przemysława Adamskiego, który opowiedział o przenikaniu się tradycji kulinarnych krajów Europy środkowo-wschodniej. Już zaczęliśmy planowanie dziesiątej, jubileuszowej edycji Festiwalu Moczki i Makówki.
Izabela Kloc,
poseł do Parlamentu Europejskiego