W komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii Parlamentu Europejskiego odbyła się debata na temat surowców krytycznych, do których należy węgiel koksowy. Jego największym producentem w Europie jest Jastrzębska Spółka Węglowa. Zaapelowałam, aby pozostawić węgiel koksowy na nowej liście surowców krytycznych.
Szanowni Państwo!
Większość z Was żywi do węgla koksowego ambiwalentne uczucia. Chcecie się go pozbyć, a jednocześnie nie potraficie bez z niego żyć, zwłaszcza teraz, w dobie największego kryzysu energetycznego w historii Unii Europejskiej. Widzę jedno wyjście z tej sytuacji. Najwyższa pora, aby Komisja Europejska przygotowała wniosek legislacyjny, który zalegalizuje i ułatwi powstawanie nowych kopalń, oczywiście przy zachowaniu odpowiednich standardów środowiskowych.
Zależność od surowców z krajów trzecich jest naszą największą, geopolityczną słabością. Najwyższa pora abyśmy się zaczęli uczyć na własnych błędach. Chyba nikt z nas nie chce pogłębiać gospodarczej, a w konsekwencji także politycznej zależności Unii Europejskiej od takich krajów jak Rosja czy Chiny. Jedyną i właściwą odpowiedzią jest nasze, unijne górnictwo, które może zapewnić wysokie standardy środowiskowe, prawa pracownicze, a jednocześnie stymulować rozwój gospodarczy.
Wiąże się to z drugą kwestią, którą pragnę poruszyć. Chcę prosić Komisję o pozostawienie węgla koksowego na nowej liście surowców krytycznych. Jest to kluczowy komponent w procesie produkcji stali. W 2021 roku w Unii Europejskiej wyprodukowano 15 megaton węgla koksowego, czyli 27 procent całkowitego zapotrzebowania na naszym, unijnym rynku. Co się stanie jeśli usuniemy węgiel koksowy z listy surowców krytycznych? Jego europejska produkcja ustanie, a unijne firmy stalownicze zostaną zmuszone do sprowadzania surowca z Australii czy Kanady. Komisja jest bardzo zaangażowana w ochronę klimatu, ale przenoszenie europejskiego śladu węglowego na drugi koniec świata trudno uznać za działanie przyjazne planecie. Nikt na tym nie skorzysta, a straci jedynie unijna gospodarka.
Wielu z Państwa cieszy widok turbin wiatrowych w europejskim krajobrazie. Mam nadzieję, że wiecie o tym, iż do produkcji praktycznie każdej części „wiatraka” potrzebna jest stal i węgiel koksowy. Aby wyprodukować jeden megawat mocy turbiny wiatrowej potrzeba 220 ton węgla koksowego. Mówiąc wprost jest to kluczowy surowiec dla powodzenia unijnej polityki klimatycznej. Trzeba o tym pamiętać przy tworzenia kolejnej listy surowców krytycznych.
Izabela Kloc,
poseł do Parlamentu Europejskiego,
członek komisji
Przemysłu, Badań Naukowych i Energii.