Apel otwarty do liderów związków zawodowych w Jastrzębskiej Spółce Węglowej: Nie szukajcie wrogów wśród przyjaciół!

Liderzy związków zawodowych w JSW zapowiedzieli na środę pikiety pod biurami posłów i europosłów, którzy – ich zdaniem – destabilizują sytuację w Spółce. Panowie! Czego się boicie i jakich interesów bronicie, że za wszelką cenę chcecie podporządkować sobie Zarząd JSW?

 

W ostatnim czasie organy nadzoru właścicielskiego JSW powołały nowego prezesa Spółki. Nie można wykluczyć, że pociągnie to za sobą kolejne zmiany w Zarządzie. Dosyć nieoczekiwanie wywołało to wyjątkową nerwowość wśród części związkowych liderów. Do mediów społecznościowych przeciekają gorszące informacje o nieformalnych naciskach z ich strony i zakulisowych próbach „ustawiania” Zarządu Spółki. Teraz, kolejnym elementem tej intrygi mają być protesty pod siedzibami polityków, którzy z uporem i determinacją od lat walczą o stabilny rozwój JSW.

 

Panowie Przewodniczący! Skoro tak bardzo troszczycie się o jakość zarządzania Spółką złóżcie swoje CV i startujcie w konkursach na prezesa i członków Zarządu JSW!

 

Od prawie dwóch lat jestem posłem do Parlamentu Europejskiego. Należę do nielicznej, ale zdeterminowanej grupy eurodeputowanych, która  walczyła o wpisanie węgla koksowego na listę surowców strategicznych. Dopięliśmy swego. Przed JSW otwarły się szanse na innowacyjne inwestycje, nowe możliwości zewnętrznego finansowania, a przede wszystkim na zachowanie miejsc pracy przez najbliższe dekady. Wcześniej, od 2005 roku, byłam posłem na Sejm RP. Wielokrotnie udowodniłam, że potrafię skutecznie walczyć o interesy JSW i dobro pracowników oraz ich rodzin. Doskonale muszą o tym wiedzieć i pamiętać koledzy z „Solidarności”, bo nad wieloma interwencyjnymi sprawami pracowaliśmy przecież razem.

 

Apeluję!

 

Wybraliście zły moment na destabilizowanie i budowanie nerwowej atmosfery w JSW. Trwa kryzys, którego skutków i zasięgu wciąż nie jesteśmy w stanie ogarnąć. Wierzę, że JSW wyjdzie z tej próby zwycięsko. Rosnący, globalny  popyt na produkty pochodzące z węgla koksowego może stać się impulsem do gospodarczego odbicia, którego pozytywne skutki odczuje nie tylko sama Spółka, ale także nasz region i cały kraj. Jest to szansa, ale też ogromna odpowiedzialność. Znaleźliśmy się w przełomowym momencie i nie można pozwolić na to, aby osobiste ambicje grupki osób położyły na szali nadzieje i oczekiwania dziesiątek tysięcy pracowników JSW.

Nie marnujcie kapitału społecznego zaufania, który stoi zwłaszcza za „Solidarnością”. Dla Polaków pamiętających czasy komunistyczne wciąż jest to symbol nadziei, zwycięstwa i wolności. Dla współczesnych pokoleń legendarna „ESKA” stała się ostoją sprawiedliwości społecznej i przestrzegania praw pracowniczych. Nie psujcie tego!

Izabela Kloc,
poseł do Parlamentu Europejskiego