Z udziałem premiera Mateusza Morawieckiego odbyły się obchody 38. rocznicy krwawej pacyfikacji kopalni Wujek. Byłam w tym miejscu myślą i modlitwą, ponieważ obowiązki w Parlamencie Europejskim nie pozwoliły mi przyjechać do Katowic.

Tej rocznicy Polacy nie mogą zapomnieć nigdy. Komunistyczna władza pokazała wówczas swoje prawdziwe, bezwzględne oblicze. W grudniu 1981 roku na własne oczy przekonaliśmy się, jak dramatycznie prawdziwe jest hasło, że wolność trzeba okupić krwią. Górnicy polegli na „Wujku” oddali za Polskę życie, ale ich poświęcenie nie poszło na marne, ponieważ zasiali ziarno wolności, które zakiełkowało w 1989 roku, a z jego owoców dziś w pełni możemy korzystać.

– 38 lat temu władza komunistyczna uderzyła w społeczeństwo obywatelskie, w ten wielki ruch wolnościowy NSZZ „Solidarność”. Naprzeciw czołgów i karabinów stanęli górnicy uzbrojeni w odwagę, męstwo oraz pragnienie walki o lepsze jutro i wolną Polskę. Losy górników, robotników z tamtego grudnia były fundamentem solidarności i wolności, bez którego wolna Polska nie mogłaby powstać – mówił premier Mateusz Morawiecki.

W katowickich uroczystościach reprezentowały mnie asystentki: Izabela Kowalska oraz Marcela Kanafek-Lewandowska.

[Best_Wordpress_Gallery id=”25″ gal_title=”Polska nigdy nie zapomni o górnikach z „Wujka””]