W 1980 roku oczy całej Polski skierowane były na trzy miasta: Gdańsk, Szczecin i Jastrzębie-Zdrój. Tutaj złamano monopol komunistycznej władzy i położono fundament pod wolną i demokratyczną Polskę. O tamtych wydarzeniach nie wolno nigdy zapomnieć. W tym roku obchodzimy 39 rocznicę podpisania Porozumienia Jastrzębskiego.
Porozumienie Jastrzębskie było trzecim, po gdańskim i szczecińskim, podpisanym latem 1980r. Zdaniem wielu historyków, masowe strajki na Śląsku, których efektem były ustalenia zawarte w Jastrzębiu, wpłynęły na tempo i skuteczność negocjacji prowadzonych w Gdańsku i Szczecinie. Oprócz poparcia wszystkich 21 postulatów gdańskich, wolnych sobót dla całej Polski oraz zniesienia niszczącej więzi rodzinne „czterobrygadówki”, górnicy wywalczyli m.in. podnoszenie zarobków w ślad za wzrostem kosztów utrzymania. Władza zgodziła się też na wiele branżowych postulatów pracowników kopalń. Strajk w kopalni „Manifest Lipcowy” (obecnie „Zofiówka”) rozpoczął się 27 sierpnia na nocnej zmianie. 29 sierpnia do kopalni przyjechała delegacja rządowa. Górnicy przedstawili swe postulaty. Tego samego dnia zastrajkowało dalszych siedem kopalń. Powołano pierwszy na Śląsku Międzyzakładowy Komitet Strajkowy. Po rozpoczęciu rozmów z MKS-em władze komunistyczne równocześnie próbowały oderwać od niego komitety strajkowe z poszczególnych kopalń. Zakłady i miasto zasypywano ulotkami mającymi załamać psychicznie nie tylko górników, ale i ich rodziny. Miało to jednak odwrotny skutek – wkrótce w regionie strajkowało już 28 kopalń i 28 innych zakładów. 2 września rozpoczęła się kolejna tura negocjacji. 3 września nad ranem, po kilkunastu godzinach negocjacji, podpisano liczące 29 punktów porozumienie, zwane od tego czasu jastrzębskim. Wkrótce zawarto też porozumienia w FSM w Tychach, Hucie Katowice, Bytomiu, Siemianowicach Śląskich i Tarnowskich Górach. Na Śląsku powstało sześć wolnych międzyzakładowych organizacji związkowych. Ich zjednoczenie nastąpiło w lipcu 1981r. Główną siedzibą związku było wówczas Jastrzębie-Zdrój.
Warto pamiętać o słowach, jakie pod pomnikiem Porozumienia Jastrzębskiego wygłosił premier Mateusz Morawiecki:
Sierpień 1980 roku to nie tylko historia, to nie tylko dzisiejsza wolność. To coś więcej, to definicja polskości. Wtedy robotnicy, tu z Jastrzębia-Zdroju, ze Szczecina, z Gdańska i z całej Polski, z 400 zakładów w całym kraju, powiedzieli światu, co jest w naszym narodowym DNA, że kwintesencją polskości jest solidarność, godność i walka o wolność.